Pierwszy taniec na weselu

Pierwszy taniec na weselu

Pierwszy taniec na weselu jest praktycznie nieodłączną częścią każdego przyjęcia weselnego. Praktycznie, ponieważ czasami- raz na jakiś czas – zdarza się, że Para Młoda po prostu z niego rezygnuje. Jego tradycja sięga kilku wieków wstecz i prawdopodobnie wywodzi się z tradycyjnego otwierania balu. Nawiązanie do tego zwyczaju pojawia się w czasach Romantyzmu, choćby w dziele Adama Mickiewicza pod tytułem „Pan Tadeusz” . W Polsce tańcem otwierającym bal był Polonez, co przetrwało do dnia dzisiejszego na Balach Studniówkowych. Jak wiadomo, w każdej kulturze tradycja jest bardzo ważna, bo świadczy o naszym pochodzeniu i zwyczajach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. W dawnych czasach pierwszy taniec był też symbolem początku wspólnego życia małźeńskiego

 

 

JAK WYGLĄDA PIERWSZY TANIEC Z PERSPEKTYWY FOTOGRAFA ŚLUBNEGO ?

Pierwszy taniec z reguły trwa około 2-3 minut. Jest to moment, gdy wszystkie oczy powinny być zwrócone na Parę Młodą. Osobiście zawsze podpowiadam aby goście ustawili się w okręgu, lub chociaż w kształcie litery U. Oczywiście czasami są na weselu osoby, które nie mogą zbyt długo stać, niemniej jednak są to sporadyczne przypadki. Z mojej perspektywy nie ma nic gorszego, niżeli Para Młoda tańcząca na pustej sali i goście siedzący przy stołach, nie zwracający na tańczących uwagi. Ma to także ważny wymiar z punktu widzenia mojej pracy fotografa ślubnego. Wolę mieć pięknie uśmiechnięty drugi plan w postaci wpatrzonych gości weselnych, niżeli puste ściany czy czasami stolik przy którym siedzi zespół albo dj, w czasie przerw pomiędzy setami muzycznymi. Zatem bardzo dobrze jest wspomnieć prowadzącemu imprezę weselną, aby wspomniał przed pierwszym tańcem żeby goście utworzyli okrąg.
Bardzo ważne jest też zasugerowanie weselnikom- rodzicom, aby dzieci w tym ważnym momencie nie biegały po parkiecie. Szczególnie dla ich własnego bezpieczeństwa. Zdarzyło mi się widzieć, kiedy wesoły kilkulatek wbiegł własną głową w kolano skupionego na pracy filmowca. To nie jest najlepszy moment na dziecięce zabawy wokół Pary Młodej.
Czasami zdarza się, że Para Młoda zaczyna pierwsza tańczyć a pozostali goście dołączają do nich w trakcie tego pierwszego utworu muzycznego. Po prostu zaczynają bal.

CZY WARTO NAUCZYĆ SIĘ PIERWSZEGO TAŃCA ?

Cóż, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od Waszego podejścia do tematu pierwszego tańca. Zależy od Waszych priorytetów oraz Waszych umiejętności. Na pewno nie należy się stresować i robić z tej części wesela czegoś w formie egzaminu.  Nie trzeba patrzeć na pierwszy taniec przez pryzmat ocen. Moje Pary Młode często mi powtarzają, że „jeszcze pierwszy taniec i już luz”.
Jeśli czujecie się na siłach, weźcie kilka lekcji. Szkoła tańca lub instruktor przygotuje Wam choreografię i nauczy Was tańczyć.
Jeśli nie czujecie się na siłach, pamiętajcie że jeśli nie tańczycie zawodowo, nie macie wyrobionych nawyków, ruchów czy nawet poczucia rytmu, wcale nie musicie się przejmować. Pierwszy taniec można po prostu „przeczłapać” prawie w miejscu patrząc sobie w oczy i ciesząc się sobą. Absolutnie nikt Was nie będzie oceniał. Dostaniecie takie same brawa gdy zatańczycie profesjonalnie walca czy tango, jak i w przypadku przytulenia się i spokojnego pląsania po parkiecie. Tak jak napisałem wyżej- to nie jest konkurs.

 

Pierwszy Taniec

 

JAKĄ PIOSENKĘ WYBRAĆ NA PIERWSZT TANIEC ?

Najważniejsze: co lubicie? Być może jest jakiś szczególny utwór, który przywołuje wspólne, piękne wspomnienia?
Być może lubicie jakiś konkretny gatunek muzyczny, Pierwszy taniec jest Wasz, dla Was, o Was. Krótko i na temat. Ważne są tylko ustalenia z zespołem czy dj-em, czy muzyka będzie na żywo, czy też będzie odtwarzana. Dobrze się wcześniej przygotować na tę okoliczność.

CO JESZCZE WAŻNE W PIERWSZYM TAŃCU?

Zdarza się że Panny Młode na swój pierwszy taniec zmieniają buty czy sukienkę. Dobrze jest zadbać o komfort, wygodę i bezpieczeństwo. Większość Panów Młodych ma normalne marynarki, zatem jeśli nie jest to marynarka dla profesjonalnych tancerzy, warto się rozebrać do kamizelki. Obojętne czy jest gorąco, bo jest lipiec i 35 stopni na zewnątrz, czy też nie. Chodzi o to, że zapięta marynarka przy niektórych figurach na pewno będzie przeszkadzać i i niekorzystnie układać się na ciele.
Nawet jeśli przygotowania do tańca trwały długo, a przypadkiem pomylicie kroki, nie przejmujcie się. Na zdjęciach tego nie widać, a bardzo często goście również nie zauważają niewielkiej pomyłki.
Panno Młoda nie traktuj pierwszego tańca jak czegoś, od czego miałoby zależeć Wasze przyszłe życie. Nie stresuj swojego męża. Jemu też zależy na tym, aby wyszło dobrze. Jednak czym większa presja, tym większy stres i czasami pomyłki się zdarzają. Zupełnie jak w życiu.
Najważniejsze jest to, że jesteście razem, że patrzycie sobie w oczy, że jesteście w sobie zakochani i idziecie wspólnie przez życie. Uśmiechajcie się do siebie.

Zachęcam do czytania innych moich wpisów w sekcji Poradnik 

 

Pierwszy TaniecPierwszy TaniecPierwszy taniecPierwszy Taniec

 

Komentarze