Fotograf ślubny na Cyprze.
Fotograf ślubny – Cypr. Tak się fajnie złożyło, że pod koniec kwietnia 2019 roku, udało nam się zorganizować tygodniowy wyjazd na Cypr. To niewielkie państwo na pograniczu trzech kontynentów- Europy, Afryki i Azji już od dawna chciałem zobaczyć. Po raz pierwszy w życiu mieliśmy z żoną dwa świąteczne weekendy wielkanocne. W Polce w naszej pięknej tradycji, oraz tam na miejscu w tradycji prawosławnej.
Po trzech godzinach lotu byliśmy na miejscu na lotnisku w miasteczku Paphos. Pierwszy dzień jak zwykle, to był rekonesans okolicy gdzie mieszkaliśmy, wynajęcie samochodu i wypoczynek po podróży. Ponieważ pierwszy raz w życiu miałem przyjemność prowadzić samochód w ruchu lewostronnym. Jednak niewielkie obawy czy nawyki nabyte za kierownicą nie będą mnie jakoś ograniczać.
FOTOGRAFIA ŚLUBNA CYPR
W sumie wyszło tak, że zrobiliśmy prawie 1000 km. Już po pierwszym kwadransie czułem się jak w samochodzie z polskimi tablicami. Informacyjnie dodam, że na Cyprze samochody mają żółte i czerwone tablice. Te drugie przeznaczone są dla turystów i wszystkich obcych. Po to, aby tubylec wiedział że w samochodzie może być ktoś, kto normalnie jeździ po prawej stronie- jak ja. Reasumując, moje doświadczenia są takie że nawyki można stłumić. Trzeba nieco więcej myśleć na drodze i to powinno wystarczyć jeśli ktoś nie ma problemu z prowadzeniem samochodu. Moja rada- od początku obserwuje stronę po której jedziecie czyli lewą. Ja się na początku łapałem na tym że zerkam tam gdzie jeżdzę w Polsce.
Jeden z mieszkańców wyspy, miejscowości w której byliśmy opowiedział nam o uroczystościach Wielkanocnych w Kissonegrze, więc obowiązkowo chcieliśmy zobaczyć jak to u nich wygląda. Uroczystości zaczynają się wielkim ogniskiem, gdzie palą na stosie Judasza, później odprawiona jest msza rezurekcyjna gdzie ludzie dzielą się światłem odpalając świece i składając sobie życzenia.
Fotograf ślubny na Cyprze, jak z każdego innego miejsca musi przywieźć zdjęcia.
ZDJĘCIA ŚLUBNE – FOTOGRAF ŚLUBNY CYPR