Justyna i Michał – plener ślubny na Lanzarote.
Na Lanzarote spędziliśmy tydzień. Jest jedną z siedmiu wysp wchodzących w skład archipelagu Wysp Kanaryjskich, należąca do Makaronezji. Do wybrzeża marokańskiego około 100 km, a 1000 km od południa Hiszpanii. Ponieważ mieliśmy siedem dni, pierwsze poświęciliśmy na rekonesans. To podstawa, aby możliwie fajnie przygotować się do zdjęć i zobaczyć możliwie wszystkie ciekawe miejsca w których moglibyśmy stworzyć fajny, ciekawy plener.
Powierzchnia wyspy utworzona jest głównie z lawy wulkanicznej, większość reklam przedstawiających księżycowe scenerie jest właśnie realizowana na Lanzarote.
Każdy, kto się tutaj pojawi obowiązkowo powinien dowiedzieć się, kim był Cesar Manrique Cabrera. Jego wpływ na wygląd wyspy jest widoczny na każdym kroku. Obowiązkowo należy zobaczyć El Golfo, gdzie wyprodukowano jeden z odcinków polskiej edycji Top Model. Kolejnym pięknym miejscem jest Los Herveridos czyli wrzące wybrzeża gdzie podczas wybuchu wulkanu spotkały się ze sobą- gorąca lawa i zimny ocean. Następnie Mirador del Rio z przepięknym widokiem na wyspę Graciosa. Kolejnym pięknym miejscem według mnie jest Playa de Famara.
Bezwzględnie polecam też Park Narodowy Timanfaya zawdzięczający swój obecny wygląd potężnej erupcji w latach 1730-1736. Kamienie znajdujące się w parku kilka centymetrów pod powierzchnią mają około 100 stopni Celsjusza, a na głębokości 10 metrów temperatura sięga 600 stopni Celsjusza :). W 1993 roku UNECSO uznało teren parku za teren biosfery, możliwość swobodnego poruszania się została ograniczona do przemieszczania się specjalnym autobusem. Ponoć po postawieniu stopy na zboczach tego pięknego zakątka, aby wszystko powróciło do normy, czyli tak jak jest obecnie, potrzeba 30 lat. Na jednym z wulkanicznych stożków znajduje się punkt widokowy, zaprojektowany przez wspomnianego artystę Cesara Manrique. Obowiązkowym miejscem jest też El Diablo gdzie można zjeść danie z grilla ogrzewanego ciepłem wulkanicznym.
Do sesji pannę młodą przygotowała moja żona Ula Wilgierz-Duda 🙂
Na pewno jeszcze tam kiedyś wrócimy, miejsce wybitnie sprzyjające pozytywnemu nastawieniu do życia, pracy i zabawy.
Poniżej kilkadziesiąt zdjęć z przepięknego zakątka Wysp Kanaryjskich – plener ślubny na Lanzarote.
Jeśli się podoba, zostaw komentarz 🙂

















































